Kto chciałby rano obudzić się w Paryżu i zjeść śniadanie w jednej z francuskich kawiarenek albo na balkonie z widokiem na wieżę Eiffla? Jasne, że KAŻDY! :)
To moje marzenie, które może już niedługo się spełni. A na razie... nacieszę oczy :)
No i rozmarzyłam się... tego samego Wam życzę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz